Re Niumi

NOWOŚCI

DOROTA CIESZYŃSKA POLECA…

Zainspiruj się stylem naszej projektantki! Dorota słynie z odważnych modowych decyzji.
Lubi nieoczywiste połączenia, ale ponad wszystko kocha kobiecość! Zobacz, które modele Niumi ma w swojej szafie!

WASZE ULUBIONE PRODUKTY

NIUMI KOLEKCJE

Dowolny tekst na temat kolekcji Lato

Dowolny tekst na temat kolekcji Lato

Dowolny tekst na temat kolekcji Lato

Dowolny tekst na temat kolekcji Lato

NIUMI PISZE

  • Poznaj historie Niumi
    ,

    Poznaj historie Niumi

    Pożegnanie, które otwiera nowy rozdział Z ogromną przyjemnością zapraszamy do wspólnego podróżowania przez historię marki Niumi, która od ponad dekady obecna jest w sercu Poznania. Dla wielu z Was, nasze kultowe miejsce w galerii Stary Browar stało się drugim domem, przestrzenią, gdzie nie tylko robiłyście zakupy, ale także byłyście częścią naszej przygody. Zatem, z pewnym sentymentem, musimy Was poinformować, że historia Niumi w Starym Browarze dobiega końca. Ale nie martwcie się – to nie koniec naszej opowieści, a raczej początek nowego, ekscytującego rozdziału!  Aby wyrazić naszą wdzięczność za te wszystkie wspólne lata w naszym butiku, przygotowałyśmy dla Was mały prezent pożegnalny – znajdziecie go na dole artykułu. To nasz sposób, by podziękować za Waszą obecność i wsparcie.  Przez te wszystkie lata Niumi przeszło ogromną ewolucję, zaczynając od marzenia dwóch wyjątkowych kobiet – Doroty Cieszyńskiej i Joanny Łupickiej. To właśnie ich pasja do mody oraz szereg życiowych decyzji połączyły drogi dwóch różnych historii. Asia, zainspirowana stylem Doroty, która w rodzinie ma tradycje krawieckie sięgające kilku pokoleń, postanowiła spełnić swoje marzenie o własnej marce. Wkrótce do tej wizji dołączyła Dorota, tworząc z Niumi coś unikalnego – markę, która od samego początku była związana z kobiecą energią, zmianą i nieustannym dążeniem do nowych rozwiązań. Od Ogrodowej do Starego Browaru Pierwszy butik Niumi powstał na ulicy Ogrodowej w Poznaniu, a bliskość Starego Browaru sprawiła, że już po roku działalności zapragnęłyśmy przenieść się właśnie tam…